Ledwo znalazłam chwilę na komputer.
Jestem strasznie wszystkim zawalona.
Pani od przyrody zadała nam że na jutro mamy przynieść fragment paproci mchu i skrzypu więc po szkole czekała mnie wycieczka do lasu.
Zjadłam obiad i poleciałam na dodatkowy ang.
Ledwo zdążyłam wrócić zostałam zmuszona do odrobienia lekcji.
Ten tydzień zapowiada się tragicznie a mamy dopiero wtorek.
Jedynym plusem dzisiejszego dnia jest to że pani nam ogłosiła że od 22 do 23 października jedziemy na dwudniową wycieczkę.
Aleee się cieszę.
Szkoda tylko że nocleg bd w warunkach ,,schroniskowych" nio ale cóż.
Wreszcie może coś o modzie?
Pod lupę bezrękawniki.
Każdy zapewne posiada i nosi.
Szczególnie teraz gdy mamy jesień i chłodniejsze dni.
Cóż jeszcze pod spód można założyć bluzę ale nie trzeba.
Zależy to od temperatury na zewnątrz.
Macie? Używacie?
Też was terroryzują w sql?
Milka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz